Na skraju naszej parafii, niedaleko torów kolejowych, przy ulicy Palmowej stoi Kapliczka Matki Bożej Fatimskiej. Nie każdy zna jej historię…

W 1996 roku w naszej parafii trwało nawiedzenie rodzin przez figurę Matki Bożej Fatimskiej. 21 maja Pan Ryszard Gęca ciężko zachorował. Nie był w stanie poruszać się, ani mówić – stwierdzono zapalenie pnia mózgu.

Jego żona – Pani Maria – dużo się modliła na różańcu, prosząc w dwóch intencjach: o uzdrowienie męża oraz, aby mógł osobiście uczestniczyć w pożegnaniu figury Matki Bożej. Pewnego dnia, kiedy Pani Maria weszła na salę szpitalną, na której leżał mąż, zobaczyła Pana Ryszarda siedzącego na łóżku.  Obok niego stał lekarz, który stwierdził, że nie trzeba mu dziękować tylko komuś „wyżej” . Modlitwy Pani Marii zostały wysłuchane – mąż wyzdrowiał i mogli razem 23 maja 1996 roku pożegnać figurę Matki Bożej Fatimskiej.

Po tych wydarzeniach Państwo Maria i Ryszard postanowili jako wotum wdzięczności ufundować kapliczkę. Zaprojektował ją i wykonał rzeźbiarz Pan Stanisław Strzyński, natomiast wykonawcą postumentu jest nasz parafianin Pan Józef Dubielis. Na tablicy zamieszczonej pod figurą Matki Bożej Fatimskiej widnieje napis: „Przychodzisz z niczym na ten świat i nic nie bierzesz z sobą. Pozostaw po sobie jakiś piękny ślad, by można pójść za Tobą”.

Uroczystego poświęcenia nowej kapliczki 1 maja 2002 roku dokonał ks. Stanisław Duma. Asystował mu ks. Grzegorz Kolasa. W tym dniu, także została odprawiona tam pierwsza msza święta z obrzędem poświęcenia pól.

Co roku 1 maja obok kapliczki ustawiany jest ołtarz polowy, na którym zgodnie z tradycją odprawiane są msze święte. Na ich zakończenie jest odśpiewywana litania loretańska oraz obrzęd błogosławieństwa okolicznych pól.

Każdego roku przez cały miesiąc maj o godzinie 19 odśpiewywana jest litania do Matki Bożej. Po jej zakończeniu śpiewane są różne pieśni. Ostatnią z nich jest zawsze Apel Jasnogórski. W sierpniu w każdą sobotę i niedzielę – także o godzinie 19 – odmawiany jest różaniec.

                                         Tekst: M. Wójcik
                                         Zdjęcia: P. Szymczyk, M. Wójcik