INFO: Ładowanie...
- www.antoni.lublin.pl - nowa strona internetowa parafii
Miłość jest podstawą wszystkiego
wywiad z Moniką Kuszyńską, byłą wokalistką zespołu „Varius Manx”,
wywiad został przeprowadzony 30 czerwca 2011 roku, Mateusz Wójcik: Dlaczego zgodziła się Pani na propozycję księży Sercanów, aby przyjechać na Sercańskie Dni Młodych, do Pliszczyna? Monika Kuszyńska: Bo bardzo ciekawie mnie zaprosił ksiądz Janusz. Powiedział, że jak najbardziej jestem właściwą osobą do takich rozmów. Zapytałam czy na prawdę chodzi o mnie? On powiedział, że oczywiście, także długo nie musiałam się zastanawiać. Po raz pierwszy coś takiego mi się zdarzyło, bo wcześniej przyjeżdżałam głównie na koncerty. Na takie rozmowy raczej nie, więc pomyślałam, że to jest jak na pierwszy raz bardzo fajny pomysł. M.W.: Co Pani zapamięta z tego dzisiejszego spotkania z młodzieżą? M.K.: Przede wszystkim, to takie ciepłe przyjęcie, te niesamowite oklaski, których jeszcze chyba nie słyszałam w takim natężeniu i jestem przede wszystkim zbudowana tą ilością młodzieży: takiej fajnej, wartościowej - natchnionej młodzieży. Szczerze mówiąc, dla mnie są to nowe rzeczy. Kiedyś byłam w zupełnie innym świecie, myślałam sobie „ta młodzież jest teraz taka niefajna” a tu proszę: tyle fajnej młodzieży. Super. To jest piękne. M.W.: W kilku słowach: przesłanie, które chce Pani zostawić dzisiaj dla zgromadzonych tutaj młodych ludzi, na ich całe życie. M.K.: Kurcze - na całe życie. Dla nich to będzie trudne: miłość jest podstawą wszystkiego. Musimy się nią wzajemnie obdarzać, kochać ludzi dookoła siebie. Szanować ich, uczyć ich poprzez miłość, bo jest dużo ludzi zagubionych, którzy nie wiedzą jak postępować w życiu - żyją źle. Nasze zadanie, jako młodych ludzi - wasze już teraz też - przede wszystkim jest takie, żeby pokazywać drogę innym, pokazywać wartości. Dzięki nim, ten świat jeszcze istnieje. M.W.: Na zakończenie spotkania zaśpiewała Pani chyba specjalną piosenkę, pt. „Nowa rodzę się” . Wydaje mi się, że była ona do kogoś skierowana? M.K.: Właśnie ona była skierowana do Boga. M.W.: A tutaj, na ziemi do nikogo? Nie do takiego Pana, który stoi, tutaj koło nas i się uśmiecha? M.K.: Nie, szczerze mówiąc to była piosenka, którą pierwszą napisałam po moim wypadku. To było przede wszystkim o moim spotkaniu z Bogiem, poprzez ludzi, że znalazłam go w natchnionych oczach Jego dzieci, że podniósł mnie - dał mi siłę. To jest to, o czym śpiewałam w tej piosence, a jeszcze wtedy moja miłość naziemna nie istniała, dopiero się kolegowaliśmy z Kubą, więc to nie jest piosenka dla Niego. M.W.: Jedno, największe marzenie? M.K.: No ja mam cały czas takie jedno, poważne marzenie; żeby jeszcze kiedyś chodzić. No i niech tak w sumie zostanie. M.W.: Na pewno się spełni, dziękuję za rozmowę.
M.K.: Dziękuję.
Wykorzystywanie tekstów oraz zdjęć
zobacz również: relacje z XVIII SDM |
artykuły
>> Krzyś ŚDM na rękach młodzieży naszej parafii więcej... >> Sercańskie Dni Młodych 2011 więcej... >> ReCOOLekcje z Batmanem - dzień po dniu więcej... >> Wielki Post - czas wyciszenia więcej... >> Ostatnia droga Metropolity Lubelskiego więcej... >> Wspomnienie o Pasterzu więcej... >> Odszedł od nas wspaniały człowiek więcej... >> Ekumenizm - droga do jedności więcej... >> Wywiad z ks. Markiem Kuśmierczykiem więcej... >> Pielgrzymka na Warmię więcej... >> Wywiad z p. Józefem Szopińskim więcej... >> Jan Paweł II - Odwaga Świętości więcej... >> Pielgrzymka Maturzystów na Jasną Górę więcej... >> Pielgrzymka do Sanktuarium św. Antoniego więcej... >> Wywiad z ks. Mirosławem Ładniakiem więcej...
>> XVIII Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja >> "Kobieta - dar i tajemnica" - Lednica 2010 więcej... >> Historia pewnej kapliczki... więcej...
>> Relacja ze spotkania młodych Taizé-Poznań
>> Wywiad z p. Prezes zespołu "Brusowianki Polesie" więcej... |